Trzecie, z cyklu spotkań w projekcie „Czesko-polskie dni radości z odzyskania niepodległości” (CZ.11.4.120/0.0/0.0/16_012/0001493) odbyło się w Mirsku. Czterdziestu uczniów i pięciu opiekunów ze szkoły podstawowej w Dubie, 14 czerwca br., o godzinie 8.00 przyjechało do schroniska młodzieżowego „Halny „ w Kamieniu i po zakwaterowanie i śniadaniu udało się do Szkoły Podstawowej im. Osadników Ziemi Mirskiej w Mirsku. Zostali tam powitani przez dyrektora Piotra Czembrowskiego, nauczycieli i uczniów biorących udział w projekcie. W hali sportowej szkoły, osiemdziesięciu uczestników projektu, zostało podzielonych na cztery grupy i otrzymało koszulki, na których kredkami i flamastrami napisali swoje imiona i ozdobili dowolnie wybranymi motywami. Po założeniu koszulek wszyscy mogli już zwracać się do siebie po imieniu. Później każda z grup udała się na swoje zajęcia, które zostały dla nich zaplanowane na całe dwa dni pobytu w Polsce.
Pierwsza czesko – polska grupa uczyła się tańców narodowych, pierwszego dnia poloneza, drugiego polki. I muszę przyznać, że dzieciaki robiły to z ogromnym zapałem i werwą. Oba tańce zostały opanowane do perfekcji. Kolejna, mieszana grupa za zadanie miała przygotować pieśni w obu językach. Czytano, ćwiczono dykcję, powtarzano poszczególne zwrotki, by na koniec wspólnie zaśpiewać. Gromkie brawa należą się wszystkim wykonawcom. Warsztaty plastyczne zaplanowane zostały dla trzeciej grupy. Ona za zadanie miała przygotować prace plastyczne i kotyliony na wystawę, którą będzie można podziwiać zarówno w Czechach (we wrześniu), jak i w Polsce (w listopadzie). Ostatnia, czwarta grupa rozpoczęła przygotowania do wspólnego przedstawienia teatralnego i…. poradziła sobie z tym zadaniem koncertowo. Wszyscy pracujący z poszczególnymi grupami, jak i koordynatorzy projektu byli pod wrażeniem, dzieci współpracowały ze sobą chętnie, zaprzyjaźniały się, znikały bariery językowe. Było widać, jak z każdą godziną jest im ze sobą coraz łatwiej porozumiewać się i pracować.
O godz. 13.00, pod wielkim namiotem, podany został obiad. Po nim rozegrano grę terenowa, mającą na celu poznanie topografii miasta, jego zabytków i historii. Wszystkie grupy grę ukończyły i rozwiązały wszystkie przygotowane zadania i zagadki. Nagrody wręczono tym, którzy rozwiązali je najszybciej.
Potem, wszyscy uczestniczyli w zajęciach sensoplastycznych. Polegały one na tym, by z produktów spożywczych typu mąka, kasza, sól, cukier, woda i barwniki ulepić plastyczną masę, uformować ją w dowolny kształt i ozdobić ziarnami nasion strączkowych. Lepili wszyscy, z wielkim zaangażowaniem, używając do lepienia nie tylko rąk, ale też nierzadko stóp. Ile było przy tym spontanicznej zabawy! I choć domyć się po niej było trudno, prace prezentowały się imponująco. Po dniu pełnym atrakcji i wrażeń w szkole, nadszedł czas na grilla i zabawy rekreacyjne i animacje na terenie schroniska.
Kolejnego dnia (piątek 15 czerwca br.), po śniadaniu, cztery grupy projektowe kontynuowały zajęcia z dnia poprzedniego. Zapału nie zabrakło i pewnie, każda z grup będzie mogła się pochwalić nabytymi umiejętnościami lub wykonanymi pracami w dniach 15 września br. w Dubie i 11 listopada br. w Mirsku, kiedy to uroczyście obchodzić będziemy święta odzyskania niepodległości . Zarówno Czesi jak i Polacy obchodzą w tym roku setną rocznicę odzyskania niepodległości.
Po zajęciach grupowych, od godz. 11.00, w hali sportowej, rozegrano turniej z udziałem wszystkich grup. Emocjom podczas wszystkich rozegranych konkurencji sportowych nie było końca. Rywalizacja i doping godne igrzysk. Słowem, zabawa jakich mało. Dzień zakończył się wspólnym obiadem, wymianą telefonów, adresów mailowych, gorącym pożegnaniem, po którym czeskie dzieci wraz z opiekunami udały się do domów.