Każdy z nas z największą przyjemnością powraca myślami do dzieciństwa. Tęsknimy do czasów, gdy na łąkach zbieraliśmy bukiety i pletliśmy wianki ze stokrotek.
Koniec lata i początek jesieni to okres niezwykły, bogaty w owoce, warzywa i piękne jesienne kwiaty zmieniające swą barwę wraz z nastaniem pierwszych chłodów.
Ten szczególny czas mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Mirsku postanowili spędzić wśród przyjaciół z innych tego typu placówek.
23 września br., w Klubie Integracji Społecznej, odbyła się impreza pod hasłem „W Krainie Trójbogini” nawiązująca do kultury Słowian oraz miłości do ziemi i natury.
Gospodarze, pracownicy i pensjonariusze DPS w Mirsku, wprowadzili uczestników spotkania w świat na pograniczu bajki i rzeczywistości. Wszyscy mocno się zaangażowali w przygotowanie imprezy, która była pierwszym tego typu przedsięwzięciem od ponad dwóch lat. Okres pandemii nie sprzyjał spotkaniom w szerszym gronie i już bardzo tęskniliśmy za naszymi przyjaciółmi z innych placówek, dlatego wszyscy wzięli się ochoczo do pracy. Skrupulatnie przygotowano dekoracje i stroje. Dział żywienia zadbał o to, aby nasi goście nie byli głodni. A pan Darek Maszkało porwał uczestników do tańca.
Załoga przygotowała krótki pokaz sceniczny oraz szereg konkursów.
W sumie ponad sto osób, w wyśmienitych humorach, witało z nami pierwszy dzień jesieni. Wśród zaproszonych gości byli mieszkańcy domów pomocy społecznej z Janowic Wielkich, Nielestna, Jeleniej Góry, Opolna, Kowar, Zgorzelca i Sosnówki.
Bardzo serdecznie dziękujemy panu Burmistrzowi Andrzejowi Jasińskiemu za udostępnienie sali miejskiej oraz panu Bolesławowi Faściszewskiemu za wsparcie i pomoc techniczną.
Dyrektor DPS w Mirsku Dorota Cinciruk